Pojawiasz się i znikasz - metody usuwania, bądź zakrywania tatuażu

Mimo, że świadomość na temat tatuowania ciągle wzrasta, nie brakuje przypadków „tatuaży-wpadek”.

Często też, nieudolność tatuatorów-amatorów, czy nie do końca chwalebna przeszłość utrudniają nam życie, naznaczając nasze ciała, w niemiły dla oka sposób. W takich sytuacjach na ratunek przychodzi kilka metod usunięcia lub kamuflażu wzoru, które dzisiaj opiszemy.

Najbardziej powszechnym sposobem usuwania tatuażu jest zabieg laserowy.

Podczas niego emitowane światło po prostu wchodzi w głębsze warstwy skóry „wyłapując” barwnik. Komórki z pigmentem obumierają a następnie są wchłaniane przez organizm. Sam zabieg wiąże się bardziej z pewnym dyskomfortem niż bólem, natomiast usunięcie tatuażu nie jest kwestią jednego spotkania. W zależności od jakości barwnika, czynność trzeba powtórzyć od 3 do nawet 8 razy. Po zabiegu pielęgnacja podrażnionej skóry jest bardzo podobna jak przy świeżym tatuażu. Oznacza to tyle,że nie należy wystawiać skóry bezpośrednio na słońce, odrywać strupków, stosować samoopalaczy. To o czym należy pamiętać to przede wszystkim stosowanie kremów z wysokim filtrem UV.

Najszybszym sposobem na usunięcie tatuażu jest zabieg chirurgiczny.

Jednak dotyczy on tylko takich przypadków gdzie wzór jest odpowiednio małych rozmiarów. Jeżeli zdecydujesz się na usunięcie tatuażu na dużej powierzchni skóry, musisz liczyć się z tym, że w gę wchodzi już przeszczep skóry. Wadą tej metody jest powstawanie blizn. Jak dla nas, dość ryzykowne.

Elektrokoagulacja.

Sama nazwa może odstraszyć. Metoda nie bardziej przyjemna. Polega na wypaleniu barwika wraz ze skórą, przez prąd. Metoda jest bolesna, trzeba ją powtórzyć około sześciu razy, a po samym zabiegu na skórze może pojawić się podrażnienie. Zaletą tej metody jest uniknięcie blizn. Najskuteczniejszą z metod jest krem, wstrzykiwany w tatuaż za pomocą mikro strzykawki. Wiąże on ze sobą barwnik a następnie „wychodzi” przez skórę. Jest najbardziej nieinwazyjną i skuteczną formą usunięcia tatuażu. Istnieją różne metody zamaskowania niechcianego tatuażu, jak np. wypełnienie go barwnikiem o barwie zbliżonej do koloru skóry. Można również na obszarze „starego” tatuażu zaprojektować nowy, który go całkowicie zakamufluje.

Jeżeli od dawna myślisz o tatuażu, ale jednocześnie nie widzisz siebie w roli wydziaranego staruszka i boisz się podjąć ryzyko?

Z rozwiązaniem tego problemu przychodzi biotatuaż. Jego specyfika polega na tym, że po upływie kilku lat blaknie, z czasem stają się całkowicie niewidocznym. Wykonanie tatuażu biologicznego, znacznie różni się od tego tradycyjnego. Do biotatuażu wykorzystuje się sprzęt i barwniki takie jak do makijażu permanentnego. Sam sposób wykonania tatuażu polega na wkłuwaniu igły nieco płycej, dzięki czemu z czasem tatuaż samoistnie zanika. Biorąc pod uwagę fakt tego zanikania, należy pamiętać, że najlepiej będzie gdy do projektu wykorzysta się czarni barwnik lub takie o podobnym natężeniu a sam wzór będzie dość prosty i małych rozmiarów. To spowoduje względnie równomierne zanikanie.

A Wy, którą z metod byście wybrali?