Bezbolesne usuwanie tatuażu? To jednak możliwe!

Kliknij na zdjęcie, aby otworzyć galerię.
Od 2015 roku trwają badania nad... Nieinwazyjnym, bezbolesnym sposobem na...

Od 2015 roku trwają badania nad... Nieinwazyjnym, bezbolesnym sposobem na usuwanie tatuażu! Autorem pomysłu jest młody człowiek – dwudziestosiedmioletni Alex Falkenham – doktorant patologii z Uniwersytetu Dalhousie. Cała magia tego procesu kryje się w kremie, który wykorzystuje makrofagi (komórki powstające w szpiku kostnym). Sam proces tworzenia tatuażu zna każdy miłośnik tych ozdób ciała – tusz jest wkłuwany w skórę w takiej ilości, by nie został rozłożony przez organizm.

Krem, który spowoduje, że niechciany wzór odejdzie w zapomnienie.

Opracowany przez doktoranta krem pozwala na przeniknięcie nowych komórek przez skórę i umożliwia im wchłonięcie podskórnych makrofagów zapełnionych tuszem. Dzięki temu nasz organizm rozłoży na kawałeczki cząsteczki tuszu, co pozwoli na zanikanie koloru i prawdopodobnie całkowite usunięcie niechcianego wzoru! Brzmi jak z kosmosu? W tej chwili prowadzone są badania na skórach zwierzęcych (np. na świńskich uszach), a cena procesu usuwania tatuażu o wielkości 10cm x 10cm ma się wahać w okolicach 4,50 $. Niestety, na ten moment nie znamy przybliżonej daty zakończenia badań nad kremem, ale z radością przyjmiemy wieści o bezbolesnym i zdrowym dla organizmu sposobie usunięcia tatuażu – zupełnie odmiennej metodzie od bolesnego zabiegu laserowego, po którym nierzadko zostają poparzenia i blizny!

Zero blizn, ból zredukowany do minimum – i na dodatek – krem bezpieczny dla skóry.

Nie do końca wiadomo, jak wiele aplikacji całkowicie pomoże usunąć tatuaż. Choć wciąż trwają badania, wiele wskazuje na to, że ten wynalazek zrewolucjonizuje świat tatuaży. Prawdopodobnie krem będzie nie tylko pomagał usunąć niechciany tatuaż, ale także będzie działa przeciwzapalnie. To niesamowita rewolucja w przeciwieństwie do inwazyjnych zabiegów laserowych. Badacz – Falkenham – w rozmowie z CBC News stwierdził, że składniki kremu nie będą ingerowały w naturalne komórki ciała, przez co będą bezpieczne w użytkowaniu. Tusz, który zostaje wstrzyknięty podczas wykonywania wzoru, zostanie przetransportowany przez makrofagi do węzłów chłonnych, w których bez problemu zostanie zutylizowały bez skutków ubocznych.

Czas leczy rany, a krem – usunie imię byłej miłości!

Wszystko zaczęło się od małego pomysłu, który być może stanie się najbardziej pożądanym sposobem na usunięcie tatuaży na całym świecie (i każdym ciele). Dwie duże spółki już przeznaczyły część swoich kapitałów na rozwijanie badań Alexa Falkenhama, są to: Springboard Atlantic oraz Innovacorp Early Stage Commercialization Fund. Twórca tego śmiałego produktu twierdzi też, że łatwiej będzie usunąć tatuaże, które będą na ciele ponad dwa lata, ale nie wykluczył też, że te wykonane w krótszym czasie, także będzie można usunąć. Na ten moment pozostało Nam tylko czekać kiedy nastąpi wprowadzenie produktu na polski rynek, co jak wiemy, czasem trwa o wiele dłużej, niż byśmy chcieli.

https://www.tattoodo.com/a/2015/02/new-pain-free-tattoo-removal-cream-invented/

Dodał: majki 22-10-2016
Wyświetleń: 33923


Skomentuj tatuaż! Zaloguj się!
avatar użytkownika majki majki napisał(a):

Czas leczy rany, a krem – usunie imię byłej miłości!

22-10-2016, 11:31:21



Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług. Kontynuując korzystanie z naszej witryny, zgadasz się na używanie plików cookie. Przeczytaj politykę cookies.