Jak to wygląda?

Siema, mam za sobą kilka golonek, kilka racic, raz sztuczna skóra ale lepsza jest wieprzowina zdecydowanie :) 

Tym razem moja noga i pierwszy cień jaki kiedykolwiek robiłem. Wiem że długa droga przede mną ale proszę o opinie i przede wszystkim o porady. 

Ogólnie staram się ćwiczyć od razu z powietrza choć z dzioba krechy mi lepiej idą. 

Póki co jadę cewkową ale na pewno będzie jakaś nie droga rotacyjna. 

jest spoko niech się goi, 

Jak sytuacja po kilku dniach?

Cienia jest trochę mniej, zszedł naskórek, jest trochę strupków, zaczyna być widać niedociągnięcia;) 

Siemka! Dziś na moim udzie zawitał Krecik:) brwi jeszcze muszę poprawić ale obecnie zabrakło mi dziobów do 3RL (zrobiłem kontur i dziób wyrzuciłem a później stwierdziłem że to na tyle mały element że mogłem od razu to wypełnić :/) 

Jak dla mnie to on caly jest do poprawy, nie tylko brwi

A konkretnie? Rozwiń swoją odpowiedź, może pomoże. 

Siema, po dłuższej przerwie z braku czasu niestety postanowiłem coś potrenować na sztucznej skórze. Po Kreciku były tylko dwa pokemony na nodze żony (sam kontur).  :) 

Powinienes wrocic do rysowania bo wszystko co tu wrzuciles jednym slowem sie nie nadaje , anatomia, kontur i cienie wszystko lezy 

Co wy macie wszyscy z tym rysowaniem???? 

Wszyscy sztywno się trzymają powiedzenia "chcesz tatuować to musisz umieć rysować..." Gówno prawda, ciekawe co by usłyszało od Was dziecko które nie potrafi rysować? :D 

Wiadomo że nikt nie urodził się "orłem" w jakiejś dziedzinie i trzeba poświęcić czas na rozwój  i przyjmować krytykę która motywuje (przynajmniej mnie). 

Ale przeglądając z grubsza Twoje (i nie tylko) wypowiedzi Pocca, to uważam że jesteś kolejna osobą na tym forum która jest "seryjnym komentatorem" nabijającym posty nie mającym nic na poparcie swojej wiedzy teoretycznej bo na tym się tylko kończy. To że ktoś się wypowiada i "zna" wymaga dowodów. A na tym forum tego bardzo często brakuje. Wydaje mi się że osoba pracująca w studio powinna wrzucić coś swojego na takie forum, tym bardziej że ma zamiar się wypowiadać. 

Az mi się wspomniał stary temat "szukam studia które mnie zatrudni, wykonuję Hand Poke, idzie mi świetnie" i żadnego portfolio :D

nie musze nic Ci udowadniac  ale zapewniam iz jestes w bledzie I kazdy tatuator powie Ci to samo ze  prace sa na poziomie Januszowym i to bardzo :) Nikt nie bedzie Ci slodzik bo w taki sposob dalej bedziesz w tym samym miejscu i szkoda ze nie umiesz przyjac krytyki na klate ale taka jest prawda . Bez rysunku g zdzialasz nie majac pojecia jak i gdzie powinno sie klasc cienie , uczyc sie proporcji  itd . A potem probujac to przeniesc na sztuczna skore lub zywa .Zwlaszcza ze tatuujac nie bedziesz wstanie skorygowac juz popełnionych  błędów  . Jak zamierzasz robic to na powaznie to jak masz zamir przygotowac i pokazac projekt potencjalnemu klientowi? użyć  czyis projekt czy prace ? 

"przemo"   .....zgadzam  się  z  wypowiedzią  koleżanki  .  Twoje  prace  są  słabe  (  kontrast  strasznie  leży ,  wszystko  jest  jednolite)  .  I  zamiast  się  obrażać  to  popracuj  nad  tym  .  Tyle  w  tym  temacie  :)

Co mamy z tym rysowaniem..

Proste podstawy.. 
Jak wszędzie..
Kucharz nie bierze się za robienie dziczyzny czy jakiś bardziej skomplikowanych dań, nie potrafiąc kroić cebuli..
Pizzerman nie otwiera własnej pizzerii bo widział jak to robią w internecie, i zrobił dwa placki w domu z gotowego ciasta.
Ty zamiast bawić się w robienie komuś tatuaży powinieneś na tej świni czy sztucznej skórze ćwiczyć kreski kropki znaki geometryczne szlaczki i opanowanie ręki i maszynki.
Do tego w zeszytach jebać strona za stroną wzorów..
Markerami, ołówkami długopisami kredkami etc etc.
Coś samemu wymyślać, patrzeć w monitor odrysowywać czyjeś projekty, połączyć pracę rąk z mózgiem i okiem do perfekcji..
Ktoś Ci daje racjonalne rady a ty masz problem..
Sam po swoich pracach powinieneś patrząc na oryginał widzieć w czym kulejesz.. 
Jak z krecikiem przed robieniem kalki powinieneś wiedzieć na 98% jakich igieł do czego potrzebujesz..
Wiedział byś podchodząc do tego z głową.. Tak jak wyżej pisałem robiąc kreski, kropki szlaczki i inne śmieci.
Jak dalej nie kumasz masz zrobiłem Ci ściągę z Twoich dwóch prac, porównując do oryginału..

Po pierwsze nie obrażam się o czym wspomniałem jak na mnie działa krytyka (wystarczy czytać). Po drugie nigdzie nie wspomniałem ani słowa że chciałem jak najbardziej odwzorować coś. Gotowe projekty służą mi tylko za fundament a resztę starałem się jakoś sam uzupełnić. Co do Krecika to znalazłeś wzór bez oka:) co do tego że prace są na poziomie Januszowym to wiem i nie twierdzę inaczej. Napisałem na początku że się tym bawię więc chyba logiczne że nie jestem zawodowcem? Czy koleżanka dalej nie czyta i wpisuje ślinotoki? 

Niby  się  nie  obrażasz ,  a  aż  trzy  osoby  przyjęły  Twoją  wypowiedź  jako  "foch"  :)  Po  za  tym  ,  każdy  udzielił  Ci  grzecznie  rady  , bez  wycieczek  osobistych  a  Ty  dalej  atakujesz  w  swoich  wypowiedziach -  przykład  "Czy koleżanka dalej nie czyta i wpisuje ślinotoki? ".   Czy  koleżanka   Pocca  ,  choć  w  jednym  słowie  odpowiedziała  Ci  tak  chamsko  jak  Ty  jej ?

Kolego....proponuję  więcej  luzu  :)

w momecie w którym zaczynasz robic coś na skórze <nie wazne ze zony> to juz nie jest zabawa dlatego wazne abys do tego podzedl odpowiedzialnie 

Dziador1 to już kwestia odbiorców w jaki sposób to interpretują, ja zawsze mówię co myślę, denerwuje mnie gdy ktoś nie uważnie czyta i później zabiera głos. Gdybym miał się "fochować" i nie przyjmować krytyki to bym tych zdjęć nie Dodawał. Dobrze wiem że to "Janusze" i nie liczyłem na brawa. Poza tym przepraszam ale śmieszne jest dla mnie mówienie o patrzenia w monitor, odrysowywać i wrzuca niekompletny wzór do porównania to sorry.... Nie wspomnę o porównywaniu tej mojej Temidy z wykonaniem kogoś kto widać że to robi nie od wczoraj..... Jak wspomniałem wyżej, wzory przerysowywuję tylko żeby mieć fundament, później sam sobie próbuję coś z tym zrobić i tyle. W każdym razie dziękuję za wszelkie podpowiedzi:) 

Peace:) 

Dobra, kończąc temat nie ma sensu.
Ktoś chce Ci pomóc masz problem, ktoś piszę więcej prawdy, jeszcze większy problem.
"niekompletny wzór do porównania" - powiedział bym coś, ale jak to moja nauczycielka od historii mówiła "gadał dziad do obrazu, a obraz ni razu.."

Temat zamykam bo rozmowa w nim nie ma sensu - nic się nie wytłumaczy, a jak widać każdy chciał w jakiś sposób pomóc w robieniu skilla.