witam. Od 15 lat rysuje, realistyczne portrety. Od kilku lat zastanawiam sie nad tatuowaniem. Nigdy nie bylam tak zdecydowana jak teraz. Mam zamiar kupic maszynkę i wreszcie zacząć. Razem z mężem tatuaże kochamy. On ma cała rękę i przedramię w tatuażach. Moja wiedza poki co jest niewielka. Wstępnie zdecydowałam sie na maszynkę Cheyenne hawk spirit. Na początek wiadomo sztuczna skóra. Pozniej mąż ma stac sie mija „ofiara”. Czy ta maszynka to dobry wybór? Dla takiego swiezaka jak ja?! Załączam moje prace.
Robisz piekne portrety sprobuj dziarania jak uda ci sie oddac to tak jak robisz szkice to mamy nowa gwiazde w polsce
Pomogłem, kciuk w górę obok posta. Dbaj o dziarę bo jak dbasz tak masz!
Pięknie rysujesz, kupuj maszynkę i do dzieła! Będzie z tego sporo kasy!!! :)
Szukasz taniego sprzętu do tatuażu? Sprawdź: www.letsmaketattoo.com
Jesteś w dziale: Chcę zostać tatuatorem – pytania początkujących
Chcesz skomentować ten temat? Zaloguj
się!